Ostatni przystanek, chyba ze uda nam sie skoczyc do Makao. W Niedziele 05/10 wieczorem lecimy do Londynu, ale poki co zabawa trwa.
Fotki i opisy zamieszcze juz z UK, bo tu internet lepszy niz w chinach, ale ciagle cos nie tak z komputerem i do tego wszystko platne.
Pozdrawiam